Fraudy w reklamie mobilnej w 2018 według FraudScore

Prognoza fraudów w reklamie mobilnej w 2018 według FraudScore

Systemy wykrywające oszustwa w reklamie są dziś znacznie bardziej efektywne i łatwe w użyciu niż kiedyś. Jednocześnie oszuści popełniający oszustwa w ekosystemie reklamy mobilnej stają się coraz bardziej beszczelni. Uwierzcie mi lub nie, ale w 2017 reklamodawcy na całym świecie stracili ponad 6.5 miliardów dolarów przez działania oszustów. W tym roku, ta sytuacja tylko się pogorszy.

Zespół FraudScore przygotował swoją prognozę dotyczącą kierunku fraudów w reklamie mobilnej na rok 2018.

Click-spamming

Kolejną nowością roku 2017 jest tzw. click-spamming. Głównym problemem tego zagrożenia jest to, że wykorzystuje ono ruch organiczny, po czym przypisuje kliknięcia użytkownikom, którzy ich nie wykonali. Oszuści mogą wykorzystywać tę metodę dwadzieścia cztery godziny na dobę, klikając na niewidzialne reklamy w tle. Mogą nawet generować tzw. impresje, dzięki którym interakcja wygląda na bardziej zaangażowaną. W tym celu udają po prostu aktywność danego użytkownika i konwertują jego ruch organiczny w ruch CPA poprzez interakcję z reklamami. W rzeczywistości jest to jednak kompletna kradzież – na której tracisz Ty jako reklamodawca. W ten sposób płacisz za użytkowników pozyskanych za pomocą ruchu organicznego. Kolejnym dużym problemem jest negatywny wpływ tego zagrożenia na całą strategię promocyjną. Ze względu na wzajemne powiązanie wskaźników, reklamodawcy nie są wstanie zobaczyć, co dzieje się naprawdę – i zamiast generować ruch organiczny za pomocą App Store Optimization, rozwijać swoją reputację oraz tworzyć profile w mediach społecznościowych, zaczynają inwestować w reklamy mobilne. Na początku wydaje im się normalne, że reklamy mobilne te przyciągają do ich aplikacji mobilnej masę użytkowników. Jednak jest to kłamstwo – i stoi za nim oszustwo. Jeżeli więc click-spamming nie zostanie wychwycone na wczesnym etapie operacji, cały wysiłek włożony w atrybucję mobilną może pójść zupełnie na marne.

Click injection

Idąc dalej tropem click-spammingu należy wspomnieć o tzw. click injection, czyli nowej i bardziej zaawansowanej formie click-spammingu. Tutaj oszuści identyfikują, kiedy dany użytkownik pobiera inne aplikacje na swoje urządzenie Android i „emitują” kliknięcia tuż przed końcem nowej instalacji, przypisując fałszywe kliknięcia sieciom reklamowym, zamiast np. organicznym pobraniom. Ten typ fraudu oszustwa jest bardzo ciężki do wyłapalania przez reklamodawców – tak samo, jak w przypadku click-spammingu, mają oni konkretne oczekiwania co do ich kampanii marketingowej, a koniec końców marnują pieniądze na nieefektywne kanały marketingowe zamiast zwrócić się do innych metod promocji.
Identyfikacja zarówno click-spammingu jak i click injection sprawia developerom aplikacji mobilnych dużo trudności. Jeżeli borykasz się z podobnym problemem będziesz musiał zainwestować w systemu identyfikujące i wyłapujące fraudy w marketingu aplikacji mobilnych.

WAP-clickers i subskrypcje

W roku 2017, prawie wszyscy eksperci w branży zwrócili uwagę na subskrypcje WAP. Trojan-SMS.Android.OS.Podec zatruwa życie użytkowników oraz reklamodawców już od 2015. W zeszłym roku jednak, aktywność WAP-clickersów mocno się zwiększyła. Metoda ta jest bardzo dobrze sprawdzona. Trojany otrzymują listę linków od odpowiadającego im centrum dowodzenia i w niezauważalny sposób korzystają z nich za pomocą specjalnego pliku JS-file. Oszuści często okradają reklamodawców poprzez kliknięcia na i surfowanie po stronach. Subskrypcje WAP mogą również okraść użytkowników końcowych poprzez proponowanie im zakupu usług (lub aplikacji), które nie są im tak naprawdę potrzebne. W ten sposób tracą zarówno reklamodawcy, jak i użytkownicy. Należy więc mieć oczy szeroko otwarte.

Boty sterują światem

Aktualnie reklamodawcy z całego świata skupieni są na botach. Reklamodawcy zaczęli liczyć swoje pieniądze i zachowywać się bardziej odpowiedzialnie. W 2018 roku oczekują więc większej przejrzystości od partnerów reklamowych odnośnie źródeł ruchu, retargetingu, cen, implementacji trackingu. Ruch ten ma pozytywny wpływ na zarówno jakość programmatic inventory jak i na ruch. W międzyczasie, jednakże, boty stały się znacznie lepsze w naśladowaniu zachowań ludzkich. W 2018, reklamodawcy, wydawcy oraz fachowcy w obrębie bezpieczeństwa będą musieli współdziałać, aby zidentyfikować główne zagrożenia oraz znaleźć sposoby na obronienie się przed nie tylko sieciowymi przestępcami, ale również botami, które tworzą.

„W 2018 roku trend pozostanie taki sam, jak w roku 2017. Uczestnicy globalnego ekosystemu reklamy mobilnej zorientują się, jak ogromna jest skala oszustw związanych z atrybucją (click-spamming i click injection) i zaczną z nimi walczyć. Od 2016, rozwój botnetów wciąż przyspiesza, a niechciany Adware staję się coraz bardziej uniwersalny.” – mówi CPO firmy FraudScore, Roman Safonov.

Według 3 edycji corocznego raportu Bot Baseline Report, straty pieniężne spowodowane oszustwem w 2017 zmniejszyły się o 10% w porównaniu do roku poprzedniego – nawet chociaż wydatki w branży zwiększyły się o ponad 10 procent. Jednak nie pora jeszcze świętować zwycięstwo. Im więcej pieniędzy inwestowanych jest w marketing mobilny, tym więcej będzie oszustw.

Przejrzystość i odpowiedzialność

Najpopularniejszymi tematami w roku 2017 były reklamy video, programmatic i fraudy w reklamie. W roku 2018 tematy te mają stać się jeszcze bardziej popularne. Reklamodawcy planują zainwestować w reklamy wideo ponad 49% więcej niż w zeszłym roku (prawie 18 miliardów dolarów). Fraudy w mobile również będą rosnąć, szczególnie ze względu na to, że od niedawna to właśnie na telefonach i tabletach oglądamy najwięcej filmików – a w tym roku obejrzymy ich 25% więcej. W 2019, prawie 80% inwestycji w programmatic będzie przeznaczonych na reklamy mobilne, a nie relamy na desktopie. Według prognozy, reklamodawcy stracą 19 miliardów dolarów na oszustwach – co przekłada się na 51 milionów dolarów dziennie.

Podsumowanie

Jeden z największych problemów nigdzie się nie wybiera: fraudy w reklamie i marketingu aplikacji mobilnych opłacają się prawie wszystkim partiom w ekosystemie. Nie opłacają się jedynie reklamodawcom. Przestępczy ekosystem, na którym zarabia cały łańcuch stron niełatwo zwalczyć. Od roku 2018, developerzy aplikacji mobilnych oraz agencje będą jednak inwestować w badania oraz narzędzia, które pomogą im w walce z fraudami. Zespół FraudScore również inwestuje dużo w badania stosowane, dodając nowe funkcje oraz metody detekcji oszustw. Jeszcze w tym roku pojawią się więc nowe rozwiązania prewencyjne oraz identyfikacyjne.